Kilkutygodniowe dziecko posiada właściwie jeden sprawdzony sposób na komunikację – płacz. To, że dziecko płacze z głodu, bólu czy zmęczenia wiedzą niemal wszyscy rodzice. Co jednak w przypadku, kiedy dziecko jest nakarmione, wyspane i zdrowe, a mimo to głośno i wyraźnie komunikuje swoje niezadowolenie? Powody mogą być różne – jest bowiem co najmniej kilka czynników czy sytuacji, których mały człowiek nie toleruje. Warto zgłębić ten temat aby unikać stresogennych dla dziecka miejsc i okoliczności.
Czego nie tolerują noworodki?
W pierwszych miesiącach życia dziecko uznaje siebie i mamę za jeden spójny organizm. Kiedy mama jest w pobliżu, czule dba o to aby maleństwu nie działa się krzywda a także o to aby otrzymało ono dostateczną dawkę miłości, wszystko jest w porządku. Jeśli natomiast dziecko odczuwa brak najbliższej sobie jak do tej pory osoby zaczyna się denerwować. Naturalnym instynktem noworodka jest potrzeba miłości, bliskości i bezpieczeństwa, a rozpaczliwy płacz może być wynikiem deficytu tych potrzeb.
Obecnie na świecie zaledwie kilka dni lub tygodni noworodki są bardzo wrażliwe, dlatego też bardzo częstym powodem ich stresu, a co za tym najczęściej idzie – płaczu – jest nadmiar bodźców i hałas. Ruchliwa ulica czy zatłoczona galeria handlowa, pełna ludzi, głośnych rozmów i muzyki nie jest dobrym miejscem na spacer z dzieckiem. Tak duża dawka wrażeń stresuje noworodka, który wolałby w tym czasie zasypiać wtulony w mamę.
Zbyt wysoka, zbyt niska temperatura lub nagłe i gwałtowne jej zmiany także nie są dobrze przyjmowane przez noworodki. Należy zawsze przemyśleć ubiór dziecka – odpowiednio chronić je przed zimnem, pamiętając jednocześnie, aby po wejściu do ciepłego pomieszczenia nie zostawiać malucha w grubej kurtce i czapce, ponieważ najprawdopodobniej skończy się to głośnymi – i zupełnie zrozumiałymi – protestami.
Może wydawać się to dziwne, ale niemowlęta znają a także nie tolerują nudy. Oczywiście brak nudy dla niemowlęcia bardzo różni się od braku nudy w rozumieniu człowieka dorosłego. Dziecko uczy się świata, bardzo lubi obserwować otaczającą je rzeczywistość, podglądać mamę i tatę w codziennych zajęciach. Pozostawione same sobie nie tylko będzie odczuwało niepokój, ale także zostanie narażone na mniejsze możliwości rozwoju.
Kolejną niepożądaną przez niemowlę sytuacją jest brak rutyny i jasno określonego planu dnia. Jeżeli będziesz karmić czy pielęgnować dziecko w różnych porach będzie ono rozbite i rozdrażnione. Warto ustalić sobie stały rytm dnia, który pomoże nie tylko dziecku, ale i Tobie – w ten sposób łatwiej będzie wygospodarować sobie kilka wolnych chwil na odpoczynek czy domowe obowiązki.
Na liście nie może zabraknąć kąpieli, która także nie należy do ulubionych czynności noworodka. Aby zapewnić dziecku maksymalny komfort i spokój podczas kąpieli należy wykonywać ją powoli, spokojnie i z dużą czułością. Należy także pamiętać o odpowiedniej temperaturze wody oraz otoczenia, w którym będziesz kąpać malucha.
Woda w wanience powinna mieć około 37 stopni, natomiast w pomieszczeniu – nie mniej niż 24 stopnie. Aby uspokoić dziecko, jednocześnie wpływając pozytywnie na jego rozwój możesz rozmawiać z nim – spokojnie i pogodnie – lub omawiać wykonywane przez siebie czynności.
Ubieranie noworodka także nie jest przez niego przyjmowane z ochotą. Niestety, zakładanie dziecku śpioszków czy czapeczki zazwyczaj wiąże się z głośnymi wyrazami niezadowolenia. Czynność tę należy więc wykonywać pewnie i sprawnie acz spokojnie. Pomoże także spokojne omawianie całego procesu lub rozmowa z dzieckiem.